Sunday 24 January 2010

Hej Sokoly [Hey, Falcons]

It's time for some youtubing to celebrate the new week. The below song is one of my favourites, as it brings back a lot of memories including wild nights with Polish vodka, karaoke and hiding from nuns.

Not only foreigners like it, though. Apparently the song was very popular among Polish soldiers during the Polish-Soviet war, as well as during World War II.

The song (you can find the Polish lyrics below in case you feel like singing along) is about a young cossack who bids farewell to his girl and his home, the ever so green Ukraine.

In real life you might find it useful to know how to say: "Wina, wina, wina dajcie". That is, "give me wine, wine, wine".



Hej tam gdzieś z nad czarnej wody siada na koń kozak młody,
Czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą!

Hej, hej, hej, sokoły, omijajcie góry, lasy, pola, doły,
Dzwoń dzwoń dzwoń dzwoneczku, mój stepowy skowroneczku!{2x}

Ona jedna tam została jaskółeczka moja mała,
a ja tutaj w obcej stronie dniem i nocą tęsknię do niej!

Hej, hej, hej, sokoły, omijajcie góry, lasy, pola, doły,
Dzwoń dzwoń dzwoń dzwoneczku, mój stepowy skowroneczku!{2x}

Żal, żal, za dziewczyną, za zieloną Ukrainą,
Żal, żal, serce płacze, już jej więcej nie zobaczę!

Hej, hej, hej, sokoły, omijajcie góry, lasy, pola, doły,
Dzwoń dzwoń dzwoń dzwoneczku, mój stepowy skowroneczku!{2x}

Wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie, na zielonej Ukrainie, przy kochanej mej dziewczynie!

Hej, hej, hej, sokoły, omijajcie góry, lasy, pola, doły, Dzwoń dzwoń dzwoń dzwoneczku, mój stepowy skowroneczku!{2x}

No comments: